Wróciłam właśnie z krótkiej podróży do Aten. Wyjazd był głównie biznesowy, ale udało mi się odwiedzić jedną ciekawą restaurację. Hytra ma jedną gwiazdkę Michelin, którą zdobyła w 2010 roku. Nikos Karathanos, tutejszy szef kuchni, jest jednym z najmłodszych w Europie chwalących się gwiazdką. W Hytrze byłam w niedzielę późnym wieczorem, jadłam menu degustacyjne. Dzień wcześniej, w sobotę, również jadłam menu degustacyjne, ale w warszawskiej Nolicie. To było ciekawe porównanie. Opis mojej wizyty w Nolicie zaraz po Hytrze.

Hytra to elegancka restauracja. W wystroju robią wrażenie głównie niesamowite lampy zbudowane jakby z wielkich miedziano-złotych bombek choinkowych. To jednak stała dekoracja, nie ma ze świętami nic wspólnego. Drugim bardzo ważnym elementem w tym miejscu jest widok na Akropol. Podświetlany nocą robi niesamowite wrażenie, choć oczywiście nie przebija widoku z bliska i w dzień, którego miałam okazję doświadczyć następnego dnia. No ale wróćmy do jedzenia.

Zaczynamy od serii amuse bouche, podane są jednocześnie, a kelner instruuje nas co do kolejności jedzenia. Mamy tu makaroniki barwione atramentem z mątwy z musem z ikry, krewetkowe chrupki z emulsją z pomidorów, fety i ouzo, potem mus jogurtowy z truflami, truflowe kulki z ciecierzycy i na koniec mus z fety i miodu z czarnym sezamem. Taka pierwsza mała wprawka na temat nowego oblicza kuchni greckiej. Standardowe składniki – feta, owoce morza, ouzo – podane w kreatywnej formie. Fajna zabawa.

Zabawa trwa przy pierwszych i kolejnych daniach. The Beetroot in different textures, Aioli with saffron and herbs nazywa się dość dosłownie. Buraki w różnych konsystencjach  pieczone, surowe, mrożone, chrupkie, emulsjowane. Różne rodzaje i kolory buraka, emulsja z buraka na środku wygląda jak czerwone żółtko. Wszystko posypane ‘szarą ziemią’ (to mi przypomina ziemię jadalną), która dymi i zanika, zrobiona jest z cytrusów, ale nie wiem, czemu zawdzięcza kolor. Wygląda to ślicznie, jest bardzo ciekawe, smak jednak zszedł tu na kompletnie drugi plan. To prawdopodobnie najsłabsze danie tego menu.

Cienia wątpliwości co do geniuszu szefa nie pozostawia The Cuttlefish with spinach, ink sause and bottarga cramps. Wygląda kosmicznie, czarno-białe danie. Mątwa jest jakby dyfuzowana, jest galaretkową-pianką o smaku mątwy bardziej niż samą mątwą. Towarzyszy jej intensywne consomme z ośmiornicy i znakomity charakterystyczny sos z atramentu, do tego czarna chrupka i małe kosteczki o smaku bottargi – w Grecji robi się ją głównie z cefala. Świetnie to wygląda i bardzo intensywnie smakuje.

Druga rybna prezentacja wieczoru to The Shi Drum with beans and mussels, red pepper and salami from Lefkada. Shi drum to umbryna iberyjska, strasznie się nazywa po polsku, wolę oryginał. Bardzo dobrej, jędrnej i soczystej rybie towarzyszy ‘sałatka’ z muli, fasoli, oraz salami z wyspy Leukada (salami to jest greckim przysmakiem z wieloletnią tradycją). Do tego chips z czerwonej papryki. I genialny akcent – czarna muszla muli zrobiona z galaretowatej substancji o smaku atramentu. Super.

Mięsny fragment menu degustacyjnego to The Veal stuffed with mushrooms and tartar with chili. I mam pewne podejrzenia, że to danie bym wybrała, gdyby kazano mi się zdecydować wyłącznie na jedno tego wieczoru. Na szczęście nie musiałam. Delikatna cielęcina, intensywny demi-glace, plasterki parmezanu (lub jego greckiego odpowiednika) i maleńkie, zachwycające precyzją wykonania i kondensacją smaku, pasty z musem grzybowym. Chciałam zabrać jedną na pamiątkę 🙂

Na koniec oczywiście deser. The Chocolate Bar with caramel and caramel ice cream. Prosto i czekoladowo, czyli bardzo w moim guście. Baton z czekolady, na nim chrupki plaster z orzechów i karmelu, wzmocnienie karmelowych smaków lodami i kleksami karmelu na talerzu. Przyjemny finisz, ciut za słodki jak dla mnie, ale wybaczam.

Kiedy informowałam o moim wyjeździe na Facebooku, Agata Wojda (szefowa kuchni Opasłego Tomu PIW) napisała w komentarzu – „zjedz coś ciekawego i pokaż nam inną kuchnie grecką”. No i ten cel chyba został spełniony. Hytra to klasyczny reprezentant greckiej kuchni kreatywnej. Taka nowoczesna Grecja z widokiem na starożytny Akropol. Niezły kontrast. Menu degustacyjne kosztowało 62 Euro.

Hytra, 6th Floor, Onassis Cultural Centre, 107-109 Syngrou Avenue, 11745 Athens, Greece, tel. +30 (210) 3316 767

Po więcej zdjęć z Hytry zapraszam na fanpage, Instagram, Google+