Wpisy otagowane: podróże po Polsce

Pałac Mała Wieś

Pałac Mała Wieś – tyle piękna zaledwie 45 min od Warszawy

Zaledwie 45 minut samochodem od Warszawy w stronę Grójca mieści się przepiękny klasycystyczny Pałac Mała Wieś z XVIII wieku. To tu Marek Kondrat płakał nad biustem Renaty Dancewicz w „Pułkowniku Kwiatkowskim”, a w każdym razie tu właśnie kręcono tę scenę. Pałac Mała Wieś to piękny obiekt z hotelem, herbaciarnią, ogrodami i parkami, stawem, restauracją Stara Wozownia, Nową Oranżerią przeznaczoną na większe eventy oraz z weekendowymi atrakcjami dla dzieci. Historia pałacu jest barwna, jak i historia naszego kraju. Dziś jest w prywatnych rękach. Ponad rok temu, po kilku latach remontu, został otwarty dla gości z zewnątrz. To świetny pomysł na krótki weekendowy wypad. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Targ w Żarkach i inne atrakcje okolicy

Dla osoby wychowanej na Śląsku, takiej jak ja, podróż z w ramach szlaku kulinarnego Śląskie Smaki, to niemałe wyzwanie. Trzeba złapać dystans do swoich miejsc z dzieciństwa, zdobyć się na perspektywę turysty. Są jednak takie miejsca, jak Żarki, w których nie byłam nigdy. Oczywiście, Żarki to nie Śląsk, to Jura Krakowsko-Częstochowska. Są na szlaku Śląskich Smaków w części Stół Jurajski. Jednak znam te okolice tak dobrze, że niespodzianek nie przewidywałam. Dziś w skrócie o tym, co mnie zaskoczyło, dlaczego warto odwiedzić Targ w Żarkach, a także co zwiedzić i co zjeść w Żarkach i okolicy. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Water and Wine

„Gotujemy z tego, co mamy. Jeśli idziemy na ryby, to przygotowujemy ryby, jeśli do lasu to mamy grzyby, dzisiaj poszliśmy do ogródka, będą więc głównie warzywa.” – mówi Marek Flisiński, szef kuchni restauracji Water and Wine. To restauracja w środku niczego. Jedzie się długo przez piękne pola, górki, dołki, jakieś stawy i nagle… wyrasta ogromna rozlewnia wody mineralnej Cisowianka, a w niej – jedyna na świecie, absolutnie unikalna restauracja Water and Wine. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Albertina Kraków

Wine pairing w porcji 25ml? Można byłoby pomyśleć, że to wine pairing dla prowadzących samochód. A to taka sprytna porcja pozwalająca na skosztowanie, czy wino nam odpowiada i – jeśli tak – zamówienie kieliszka 125ml lub małego kieliszka 75ml. Taką formę wprowadziła do swojego menu krakowska restauracja Albertina, otwarta niedawno przy Dominikańskiej w lokalu po zamkniętej początkiem zeszłego roku Ancorze. Fine dining powrócił zatem na Dominikańską, a ja przy okazji pobytu w Krakowie udałam się tam sprawdzić, czy ten dining jest naprawdę taki fine. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Spiżarnia Warmińska

Spiżarnia Warmińska. Restauracja w Olsztynie. Szalony pomysł Sylwii i Mirosława Hiszpańskich. Otworzyli restaurację, piekarnię i delikatesy i postanowili ofertę tych miejsc skupić wokół produktów lokalnych. Co w tym dziwnego? Każdy, kto szukał kiedyś świeżych ryb nad polskim morzem wie w czym rzecz. Z jakiegoś tajemnego powodu łatwiej jest w Olszynie zjeść amerykańskiego burgera, włoską pizzę czy – naprawdę widziałam to na własne oczy – kuchnię tyrolską. Tacy jesteśmy międzynarodowi. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Wodna Wieża Steampunk

Steampunk to styl w kulturze skupiający się na rozwoju techniki, wynalazkach i mechanice. Estetyką nawiązuje do ery rewolucji technicznej, stąd w nazwie odnośnik do maszyny parowej (steam). Styl czerpie z twórczości ojców fantastyki naukowej m.in. Juliusza Verne’a. Co wobec tego znaczy Wodna Wieża Steampunk? Tak nazywa się restauracja w Pszczynie, do której zaproszono mnie na Menu Degustacyjne Roberta Trzópka i Dominika Duraja. Raczej nie podadzą mi pierożków na parze, mam nadzieję, że jedzenie nie będzie mechaniczne, chyba też nie przerobią mnie na śrubki? Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Staromiejska 13

Rolady z kluskami mojej mamy to piekielnie trudna konkurencja dla jakiejkolwiek restauracji. Ilekroć więc jadę na Śląsk, żadne miejsce nie ma szans. Kto by jadł w restauracjach, jeśli ma do dyspozycji absolutny comfort food, znany od dziecka, zawsze tak samo smaczny. Jednak ten weekend był dość specyficzny. Pojechałam na Śląsk w celu sprawdzenia, co tam kulinarnie w trawie piszczy. Celem głównym była wprawdzie Pszczyna, ale po drodze skręciłam do moich Katowic. A kiedy już skręciłam, to musiałam, po prostu musiałam odwiedzić restaurację Staromiejska 13 Marcina Czubaka. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Trzy Znaki Smaku: Lubelszczyzna

W wyjątkowej scenerii dziedzińca pięknego renesansowego Zamku w Janowcu, przy bezbłędnej pogodzie i w znakomitym towarzystwie zjadłam ostatnio mistrzowską kolację przygotowaną przez szefów kuchni z różnych miast Polski. Wyjazd na Lubelszczyznę i kolacja odbywały się w ramach kampanii Trzy Znaki Smaku. Jej zadaniem jest promowanie systemu oznaczeń unijnych, służących ochronie produktów regionalnych i tradycyjnych. Pisałam już o niej kiedyś, kiedy zachwyciłam się suską sechlońską (ChOG) i karpiem zatorskim (ChNP). Dziś po krótce o zachwytach kolacją i produktami regionalnymi z Lubelszczyzny. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Metamorfoza Zestaw kiszonych warzyw

Kulinarne Pomorze

Na początku marca z grupą blogerów i dziennikarzy zostałam zaproszona na Pomorze. W ramach bardzo napiętego programu zwiedzaliśmy Gdańsk pod kątem kulinarnym, wzięliśmy udział w warsztatach w Bulaju w Sopocie i Metamorfozie w Gdańsku, odwiedziliśmy także Faktorię w Pruszczu Gdańskim, gdzie smakowaliśmy kuchni gockiej. Dziś krótka relacja z tego wydarzenia. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Gdzie jeść w Ustce

Przez ostatnie kilka dni spędzałam swoje wakacje w nadmorskiej Ustce. I choć nie jest to blog o restauracjach nad Morzem, uznałam, że spiszę kilka miejsc, które udało mi się odwiedzić. Jeśli ktoś się będzie do Ustki wybierał, poniżej ściąga dla niego. Od razu dodam, że wybór jest bardzo subiektywny, nie sprawdziłam nawet połowy tutejszych jadłodajni. Sądzę jednak, że lepiej wiedzieć o kilku dobrych miejscach niż nie wiedzieć nic.