Spier Chenin Blanc RPA 2008
Moje pierwsze doświadczenie ze szczepem Chenin Blanc. Jak zwykle z polecenia i na szlaku poszukiwania ciekawych białych smaków winnych. Przyznam, że ten szlak bardzo mi odpowiada. Mogłabym do końca życia ograniczać się do Chardonnay, ale ponieważ nie lubię, a lubię wina białe, szukam lekkiego wyrafinowania. I we wcale nie horrendalnych cenach, można znaleźć coś, czego się jeszcze nigdy nie piło. Dlatego dzisiaj właśnie Spier Chenin Blanc RPA 2007. Dystrybutorzy na temat: „Blado słomkowy kolor z zielonymi refleksami. Aromaty owoców tropikalnych, limonki i melona oraz nuty gruszki. Idealnie zbalansowane dzięki żywej kwasowości. Smażony bekon, feta, dania z rybami.” Myślę, że smażony bekon to nie byłby jednak zbyt dobry pomysł 😉 Ja zjadłam do sałatki z łososiem i nadał się wyśmienicie. Ogólnie powiedziałabym, że nie byłoby to wino mojego pierwszego wyboru, ale jak na eksperymenty i poszukiwanie zupełnie nowych ścieżek, to bardzo dobry pomysł. Polecam. Do kupienia m.in. tutaj. W skali od 1 do 10 daję 7 Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też …