Wątpliwość („Doubt”)
Mam mnóstwo zaległych filmów do opisania po ostatnich 2 tygodniach, które w większości spędziłam w kinie. Dziś pora na „Wątpliwość” – jeden z filmów Oscarowych. Dostał kilka nominacji, najważniejszą – za główną rolę kobiecą dla Meryl Streep, dwie dla kobiecych ról drugoplanowych – Violi Davis i Amy Adams, no i za drugoplanową męską dla Philipa Seymoura Hoffmana. I faktycznie, pod względem aktorskim ten film jest genialny. Pojedynek księdza i zakonnicy przekłada się na pojedynek aktorski Meryl Streep i Philipa Seyomura Hoffmana. Są znakomici. Philipa Seyomura Hoffman po raz kolejny potwierdza, że nie ma takiego filmu, którego nie warto byłoby zobaczyć wyłącznie z jego powodu. Meryl Streep, która chyba znowu wspięła się trochę wyżej niż do tej pory, choć przecież praktycznie co roku jakaś jej rola wyróżnia się na tle innych. Kate Winslet powiedziała odbierając Oscara, że nie może w to uwierzyć, że kandyduje w tej samej kategorii co Meryl Streep. Do tych dwóch ról dołączają jeszcze świetne role drugoplanowe, choć muszę przyznać, że Viola Davis poruszyła mnie znacznie bardziej. Nieprzypadkowo „Wątpliwość” nagrodzono tyloma nominacjami za …