Flesz: Winosfera
Dziś będzie krótko o Winosferze. Krótko, bo o tym miejscu już pisałam. Do Winosfery lubię wracać. Jest restauracją, po której można oczekiwać bardzo dobrej kuchni i świetnego wyboru win w dobrych cenach. Jednak coś się zmieniło od czasu moich ostatnich wizyt – Winosfera w sobotni wieczór była przepełniona. Duża impreza urodzinowa, kilka grup po kilkanaście osób, do tego zajęte wszystkie mniejsze stoliki. W kuchni panował pośpiech, jak w takiej sytuacji poradziła sobie Winosfera? Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *