Rok: 2017

Water and Wine Jesiotr

Water and Wine – nowoczesna kuchnia polska

Water and Wine to z pewnością jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi, choć ulokowane w rozlewni wody mineralnej. Już kiedyś o nich pisałam, dziś więc będzie krótko z naciskiem na zdjęcia. Od mojego ostatniego wpisu zmieniło się jedno – restauracja otworzyła się na gości zewnętrznych. Można więc tu zjeść nawet, jeśli nie jest się osobą z branży. Wprawdzie tylko raz w miesiącu, wprawdzie podejmowanych jest tylko 18 osób i wprawdzie to całkiem sporo kosztuje, ale można. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Winsky: Foie gras brulee

Ocena: 15.5/20

Czy wrócę? TAK

Winsky Wine’n’Whisky Bar

Kiedy w lipcu otworzył się Zachodni Brzeg w budynku The Tides nad Wisłą usiadłam sobie w ich ogródku na leżaku i pomyślałam, że to cudowne miejsce. Potem okazało się, że do cudu jeszcze długa droga – obsługa była fatalna, jedzenie przeciętne, a o dobrym winie nikt tam nie słyszał. Żal mi było tych leżaków i tego widoku, marzyłam o lepszym miejscu nad Wisłą i z nadzieją spoglądałam na sąsiednie – wtedy jeszcze puste – lokale. Ktoś wyraźnie czytał w moich myślach. Trochę to trwało, lato się skończyło, ale tuż obok, kilkanaście dni temu powstał Winsky Wine’n’Whisky Bar. Ma taki sam trawnik i taki sam widok, a cała reszta jest o dwa nieba lepsza. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Rozbrat 20 Troć

Dziesięć lat Frobloga

Jestem z Wami na tym blogu już dziesięć lat. Jestem innym człowiekiem niż wtedy, kiedy zaczynałam, mam inne życie, inne obowiązki, inne pewnie też marzenia. A Froblog trwa, choć oczywiście jest już też trochę inny i ciągle się lekko zmienia. Długich podsumowań dziś nie będzie, bo wolę ten czas przeznaczyć na napisanie nowego wpisu o kolejnym fascynującym miejscu. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Paul Bocuse Zupa truflowa

Paul Bocuse L’Auberge du Pont de Collonges*** Lyon

Paul Bocuse to światowa legenda. Jego kuchnia wzbudza dziś jednak bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony Restauracja Paula Bocuse’a ma trzy gwiazdki Michelin, pełną salę uwielbiających ją gości i bardzo wysoko się ceni. Z drugiej strony, szczególnie wśród foodies całego świata, słychać głosy o zdezaktualizowaniu się tej kuchni, a braku elementarnej kreatywności, a nawet dostosowania do dzisiejszych norm kalorycznych. Kilka dni temu odwiedziłam restaurację Paula Bocusa w Lyonie. Kłaniam się z szacunkiem. I choć nie odnajduję jednego powodu, by tu wrócić, warto było tego doświadczyć. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Olszewskiego 128: Risotto grzybowe

Olszewskiego 128 Wrocław

Za krótko tu byłam, bo tylko dwie godziny. Za mało tu zjadłam, bo tylko pięć dań. Z tych powodów nie wypada mi pisać pełnej recenzji tego miejsca. Ale muszę się podzielić kilkoma przemyśleniami na temat Olszewskiego 128, bo to miejsce niebywałe. Słów więc dziś będzie niewiele, zamiast nich, mówić będą zdjęcia. Fotorelacja. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Genesis Pl. Europejski 5

Ocena: 14.5/20

Czy wrócę? TAK

Genesis

Futurystyczny budynek o kształcie połowy serca wbitego w ziemię. Pomiędzy wieżowcami Placu Europejskiego. Ma być symbolem serca Europy. Czy faktycznie nim jest? Nie wiem, ale z pewnością jest najbardziej nietypową budowlą w tym mieście. Na dodatek nazywa się Genesis. (Choć złośliwi przezywają go „Gargamelem”). Geneza, początek. Symbole drzewa towarzyszą temu miejscu na każdym kroku. Jest więc serce, jest geneza, a jaka jest kuchnia? Smaczna. Tylko, że zupełnie z wizerunkiem tego miejsca niespójna. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Euskadi Kraków

Kiedy szef kuchni przyjmuje na siebie rolę właściciela restauracji, nie ma łatwego zadania. Poza oczywistym wkładem finansowym, który musi zgromadzić, ma na głowie mnóstwo obowiązków. Bierze pełną odpowiedzialność za miejsce, które tworzy, ale ma też całkowity wpływ na efekt końcowy. Jego miejsce ma w 100% jego charakter. W moim przekonaniu, właśnie takie miejsca działają najlepiej. Kilka miesięcy temu w roli szefa kuchni – właściciela postawił się Damian Surowiec otwierając swoje znakomite Euskadi z kuchnią baskijską w Krakowie. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Pańska 85 Kaczka

Ocena: 13/20

Czy wrócę? TAK

Pańska 85

Jeden z najgorszych pomysłów na nazwę restauracji w Warszawie to jej adres. Nie mówi o miejscu kompletnie nic. Poza lokalizacją nie przekazuje żadnej informacji. Czy to azjatycki bar krewetkowy czy wytworna polska restauracja? Nie wiemy, znamy wyłącznie adres. Grymas znudzenia wywołała więc we mnie nazwa Pańska 85. Zwłaszcza, kiedy okazało się, że to restauracja chińska. Na dodatek, wystrój tego miejsca – podobnie jak nazwa – również nie sugeruje niczego. W ogóle nie zajmowałabym się Pańską 85, gdyby nie jedno danie, które mnie tutaj ściągnęło. I na które – jak się okazuje – wrócę tu jeszcze niejednokrotnie. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

USTA CODA

CODA Dessert Bar

O ważnej roli deserów pisałam już wielokrotnie. Podkreślałam też, jak totalnie jest to niedoceniany temat w restauracjach warszawskich. W najnowszym letnim numerze Magazynu USTA znajdziecie mój felieton „W obronie sybaryty” o niezwykły miejscu w Berlinie CODA Dessert Bar. Koncept skupiony jest wyłącznie na deserach i dobranych do nich koktajlach. Miejsce jest niebywałe, jeśli będziecie kiedyś w okolicy, serdecznie Wam polecam. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Rozbrat 20 Troć

Ocena: 15.5/20

Czy wrócę? TAK

Rozbrat 20

Z adresem Rozbrat 20 mam mnóstwo kulinarnych wspomnień. Pamiętam francuskie bistro R20 i czasy, kiedy nie mieli koncesji, a kelner biegł do sklepu po wino. Jedzenie było świetne. Potem dostali tytuł Knajpy Roku i od tego niestety zaczęła się równia pochyła. Moment kulminacyjny dla mnie nastąpił którejś niedzieli, kiedy w krótkim menu wszystko się skończyło i nikt nie poczuwał się nawet do najskromniejszego przeproszenia za sytuację. Właścicieli nie było, menedżera nie było, kelnerzy nie byli zainteresowani. Wyszłam z przekonaniem, że nigdy tu więcej nie wrócę. Być może dlatego byłam jedną z tych osób, która nie płakała po starym R20. Wręcz przeciwnie, z radością powitałam zmianę właściciela i lokalu w tym miejscu. Rozbrat 20 Bakery and Wine Corner to prawdopodobnie była najdłuższa nazwa restauracji w tym mieście. Na szczęście fragment “Bakery and Wine Corner” zniknęły ostatnio z nazwy. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *