Wszystkie wpisy z: Praga

Dziki Lokator

Do Parku Skaryszewskiego wprowadził się niedawno Dziki Lokator. Miejsce na szczęście jest dość spore, bo w słoneczne dni byłyby z pewnością duże problemy z wolnymi stolikami. Dziki Lokator jest włoski, a właściwie toskański. Tutejsza kuchnia faktycznie sprawia wrażenie autentycznej, może momentami nieco zbyt ciężkiej, ale prawdziwej. W niedzielne popołudnie, kiedy pogoda akurat nie dopisywała, wybrałam się kosztować, co takiego ten Dziki Lokator ze sobą niesie. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Flesz: La Iberica

Jury plebiscytu Knajpa Roku Gazety Wyborczej wręczyli niedawno dziesiątą nagrodę tego cyklu. Knajpą Roku został Zielony Niedźwiedź. Ogromnie lubię to miejsce, decyzja ta bardzo mnie więc ucieszyła. Ale ta nagroda co roku jest dla mnie okazją by się zadumać nad poprzednio nagradzanymi. Różnie oni sobie radzą. Niektórzy już nie istnieją. Niektórzy – jak R20 – nie wytrzymali napięcia i jakość padła natychmiast po tym, jak przybył tłum ludzi. Niektórzy natomiast, jak La Iberica trzymają stały poziom. W sobotę ponownie odwiedzałam to miejsce i dziś opisuję w ramach skróconego cyklu Flesz. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Szklarnia

Szklarnia w restauracji to genialny koncept. Obiecuje powiew świeżości, lokalność w skali mikro, obiecuje dania roślinne, lekkie, estetyczne i przede wszystkim smaczne. Szklarnie dla swoich restauracji tworzą najwięksi szefowie kuchni na świecie. Uprawiają tam produkty rolne, których jakości są pewni. Szklarnia to duża obietnica. Restauracja o takiej właśnie nazwie otwarta została kilka dni temu w Soho Factory. Nazwa zobowiązuje, czy praska Szklarnia jest w stanie sprostać temu wyzwaniu? Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Restauracja Porto Praga

W Porto Praga byłam do tej pory tylko raz. Choć miejsce czynne jest od ładnych kilku lat, zupełnie mi się nie składało, żeby tu dotrzeć. Uważałam je za swoją wielką zaległość i kiedy latem trafiłam do tutejszego ogródka, przekonałam się, że do Porto Praga po prostu trzeba wpadać od czasu do czasu. Jak postanowiłam, tak zrobiłam – tym razem wypadło na sobotni wieczór.    Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Kalyan

Kalyan to cześć obszaru metropolitalnego Bombaju w Indiach, razem z bliźniaczym Dombivali tworzy miasto Kalyan-Dombivali. Kalyan to także nowa restauracja indyjska w Warszawie, otwarta zaledwie miesiąc temu na Pradze Południe. Indyjska kuchnia w Warszawie nie należy do nadreprezentowanych, dlatego z przyjemnością pobiegłam do Kalyan jak tylko dowiedziałam się o otwarciu. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Porto Praga

Porto Praga to jedna z moich wielkich zaległości. Nie dotarłam tam w pierwszych miesiącach po otwarciu, bo sześć lat temu rzadko zapuszczałam się na prawą stronę Wisły. Nie dotarłam w kolejnych latach, kiedy zajęta byłam odwiedzaniem miejsc otwierających się po lewej stronie Wisły. Pamięć o Porto Praga mi się trochę przykurzyła. No ale ewidentnie co się odwlecze to … i przyszły pora na moją wycieczkę do Porto Praga. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler

Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler

Zaczepia mnie któregoś dnia mój kolega na FB: „Cześć, czy byłaś może w Warszawa Wschodnia by Mateusz Gessler w Soho Factory na Pradze? Byłem tam dziś w teatrze i ta restauracja wygląda super. Miejsce wydaje się bajkowe poprzez okolicę muzeum neonów. Wygląda bardzo klimatycznie. Byłaś?” No to klops. Nie byłam. Oczywiście moi znajomi nie przywykli do tego, żebym nie była w jakimś miejscu. Na próżno tłumaczyć, że Praga to nie mój rejon, że daleko i że wprawdzie nie byłam, ale tyle osób już o tym pisało, że w sumie czuję się, jakbym była. Nie, takie tłumaczenia to tylko pokątne wymówki i najzwyczajniej w świecie nie przejdą. Fakt jest taki, że nie byłam i poczułam się natychmiast w obowiązku ten błąd naprawić. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Pausa Włoska

Pausa Włoska

Jedna z najbardziej znanych ulic warszawskiej Pragi – legendarna ulica Ząbkowska.  To tu właśnie, w centrum tej dzielnicy z niesamowitą historią otworzył swoją restaurację Czesław Mozil. Pausa Włoska ma być pierwszą na Pradze Północ trattorią z tradycyjnym piecem opalanym drewnem. Odwiedzam to miejsce dosłownie w pierwszych dniach po otwarciu. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Kura Domowa

Z wszystkich miejsc, które były czynne w dniu 1. Listopada, na kolację wybrałam Kurę Domową. Przyciągała mnie najbardziej. Pisałam już, że przy okazji prasowej premiery filmu „Tam, gdzie rosną grzyby” i związanego z nią grzybobrania i późniejszego gotowania zebranych grzybów, trafiłam do Kury, udało mi się nawet zjeść przekąski. Smak i samo miejsce były tak interesujące, że obiecałam sobie powrót.

Festiwal Ośmiornicy w Tawernie Patris

Lubię, kiedy restauracje wymyślają ciekawe wydarzenia kulinarne, kiedy proponują coś poza zwykłym standardowym menu, kiedy wykazują się inwencją. Na fajny pomysł wpadła niedawno Tawerna Patris zapraszając swoich gości na Festiwal Ośmiornicy, trwający cały październik. Choć to sezon meczowy i ostatnio dojazd do Tawerny położonej w bliskiej okolicy Stadionu bez Dachu jest mocno utrudniony, podołałam i skosztowałam menu ośmiornicowego.