Wpisy otagowane: wine bar

Winsky: Foie gras brulee

Ocena: 15.5/20

Czy wrócę? TAK

Winsky Wine’n’Whisky Bar

Kiedy w lipcu otworzył się Zachodni Brzeg w budynku The Tides nad Wisłą usiadłam sobie w ich ogródku na leżaku i pomyślałam, że to cudowne miejsce. Potem okazało się, że do cudu jeszcze długa droga – obsługa była fatalna, jedzenie przeciętne, a o dobrym winie nikt tam nie słyszał. Żal mi było tych leżaków i tego widoku, marzyłam o lepszym miejscu nad Wisłą i z nadzieją spoglądałam na sąsiednie – wtedy jeszcze puste – lokale. Ktoś wyraźnie czytał w moich myślach. Trochę to trwało, lato się skończyło, ale tuż obok, kilkanaście dni temu powstał Winsky Wine’n’Whisky Bar. Ma taki sam trawnik i taki sam widok, a cała reszta jest o dwa nieba lepsza. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Kieliszki na Próżnej

Jeśli nad barem widzicie 1116 wiszących kieliszków, to jakie pytanie pierwsze przychodzi Wam do głowy? Moje jest proste – kto to będzie mył? Jeśli pomyśleliście o tym samym, witajcie w klubie. Okazuje się, że jest to najczęściej zadawane pytanie w miejscu za bardzo daleką granicą, którym inspirowały się Kieliszki na Próżnej. Nie jestem więc oryginalna. Nie o to tutaj jednak chodzi. Pytanie powinno brzmieć raczej, co zwiastuje te 1116 kieliszków? Złośliwcy twierdzili, że wypożyczalnię kieliszków 🙂 Poszłam sprawdzić. Dwukrotnie. I na pewno wrócę. Bardzo mi się to sprawdzanie spodobało. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Il Borgo del Balsamico w Mielżyńskim na Czerskiej

Kilka dni temu miałam okazję uczestniczyć w degustacji octów balsamicznych Il Borgo del Balsamico w Mielżyńskim na Czerskiej. Degustowaliśmy krople octów, a potem zjedliśmy kolację złożoną z dań przygotowanych z dodatkiem balsamico. Menu przygotowały Christina Crotti i Marta Scalabrini, w wykonaniu dań pomagał szef kuchni Mielżyńskiego na Czerskiej Marcin Szczepański. Zapraszam na relację zdjęciową z tego wieczoru, powiem tylko, że jeśli teraz w restauracji zobaczę jakieś tandetne balsamico zygzakiem pomazane po talerzu, to dyskwalifikuję natychmiast i wysyłam szefa kuchni na zakupy do Mielżyńskiego. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Mielżyński na Czerskiej

Mam taką „świecką tradycję” wychodzenia do restauracji w Wielki Piątek. Zwykle od soboty zaczynają się już rodzinne zjazdy, podróże, wyjazdy z Warszawy, ale piątek jest świetny na spotkania z przyjaciółmi. Ponieważ to jednak dla większości Polaków wielki post, obserwuję z zainteresowaniem coroczne zmiany w zwyczajach. Były takie lata, że byliśmy sami w restauracji, ale ostatnie 3-4 lata przynoszą zmiany. Coraz więcej ludzi wychodzi i traktuje ten piątek jak piątek. Chciałam skorzystać z tego słabszego ruchu w restauracjach, by dostać stolik w nowym wine barze i restauracji Mielżyński na Czerskiej, nie udawało się to przez kilka tygodni z rzędu.  Na szczęście zadzwoniłam już w czwartek, bo okazało się, że miejsce było zupełnie pełne. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Mielżyński na Czerskiej: Relacja zdjęciowa

Jak wiecie, niedawno otworzył się nowy Mielżyński na Czerskiej. Od lat znana wszystkim winiarnia i restauracja z Burakowskiej, założyła swoją drugą warszawską lokalizację na Mokotowie. Miałam zaszczyt uczestniczyć w pierwszej degustacji win w tej restauracji – degustacji wertykalnej Vina El Principal Memorias z roczników 2006 – 2010. Po degustacji odbyła się kolacja przygotowana przez tutejszego szefa kuchni, Marcina Szczepańskiego.   Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

AleWino

„Drogi Froblogu, Droga Joanno, zauważyliśmy ze na Twoim blogu opis Alewino troszkę się zdezaktualizował :-))) Dlaczego? Ponieważ zimy nie przespaliśmy i w trakcie przeprowadziliśmy remont wnętrza powiększając je o pełną kuchnię. A jak jest kuchnia to i nowy Chef –  Sebastian Wełpa. Dlatego serdecznie zapraszamy w wolnej chwili do ponownych odwiedzin.” Tak napisało do mnie mailem Alewino. Ależ naprawdę nie musiało! Od miesiąca przynajmniej obserwuję kolejne meldunki moich znajomych z Alewino, a to, co pokazują na zdjęciach kompletnie przekracza moje oczekiwania wobec tej – do tej pory przekąskowej – kuchni. Czekałam więc naprawdę tylko na tę wolną chwilę. Nastąpiła w poprzedni weekend. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Flesz: Winosfera

Dziś będzie krótko o Winosferze. Krótko, bo o tym miejscu już pisałam. Do Winosfery lubię wracać. Jest restauracją, po której można oczekiwać bardzo dobrej kuchni i świetnego wyboru win w dobrych cenach. Jednak coś się zmieniło od czasu moich ostatnich wizyt – Winosfera w sobotni wieczór była przepełniona. Duża impreza urodzinowa, kilka grup po kilkanaście osób, do tego zajęte wszystkie mniejsze stoliki. W kuchni panował pośpiech, jak w takiej sytuacji poradziła sobie Winosfera? Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

HAKA Bar

Na Brackiej, tuż obok Cafe Między nami, cztery dni temu powstał HAKA Bar. Miejsce jest prawdziwie kosmopolityczne. Należy do Irlandczyka Kevina Bradley’a, znanego z Pubu Irlandzkiego Bradley’s i właścicielki nieistniejącego już Baru Cenzura na Mysiej, Katarzyny Chełpińskiej. Za sterami kuchni Nowozelandczyk Shane Baker. W dzisiejsze niedzielne powolne popołudnie wybrałam się tam sprawdzić, co może wyniknąć z takiej mieszanki kulturowej. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Hoża by Mondovino Karta

Hoża by Mondovino

Ciemna witryna na Hożej intrygowała mnie od kilku miesięcy. Byłam pewna, że otworzy się tu jakaś restauracja, ale nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi na pytanie jaka. Wielokrotnie tamtędy przejeżdżałam specjalnie, by sprawdzić, czy coś się się wyjaśniło. Wreszcie, dosłownie kilka dni temu, trochę w cieniu wielkich otwarć w Miasteczku Wilanów i na Ordynackiej, pojawiła się Hoża by Mondovino, drugie miejsce właścicieli restauracji i enoteki Mondovino w Mysiadle. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Duchnicka Wine and Food

Być może słyszeliście, że Joseph Seleetso otworzył niedawno studio kulinarne, a co za tym idzie przestał być szefem kuchni swojej restauracji. Wprawdzie w dalszym ciągu ma w niej udziały właścicielskie, ale miejsce zmieniło nazwę z Joseph’s Wine and Food na Duchnicka Wine and Food. U Josepha już kiedyś byłam i opisywałam swoje wrażenia, ponieważ karta została w dużej części zmieniona, postanowiłam odwiedzić teraz Duchnicką i sprawdzić, jak sobie radzi bez słynnego szefa kuchni rodem z Botswany. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *