Maseli & Ścierański w Panoramie
W bardzo ciekawy klubie w Katowicach – Ligocie, gdzie zwykle odbywają się koncerty, ale bardziej bluesowe czy rockowe, rozpoczął się flirt z jazzem. Na pierwszą linię poszli moi ulubieni i widywani już wcześniej w tym zestawie Bernard Maseli i Krzysztof Ścierański. Sam klub jest świetnym miejscem, z bardzo dobrym jedzeniem, mnóstwem ludzi na sali i na zewnątrz. Świetna obsługa i bardzo przyjemny wystrój – fajnie stylizowany na lata 70te i 80. Super miejsce. Koncert w piątkowy wieczór, sala pełna, pełno też na zewnątrz. Dobra pogoda. Ludzie w różnym wieku. Od studentów do ludzi po 60tce. Niesamowita mieszanka, ale przebywająca ze sobą w zupełnej koegzystencji. W tym zróżnicowanym towarzystwie, częściowo zajadającym, częściowo popijającym piwo, pojawili się muzycy. Zagrali w oknie, śmiejąc się, że to koncert pt. północ – południe – wschód – zachód, tak, żeby muzyka unosiła się zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Który artysta by się na to zgodził? Oświetleni reflektorami, obstawieni sprzętem, byli świetnym łupem dla … komarów, które skutecznie utrudniały im wyłączne skupienie na muzyce. Utrudniała też atmosfera. Ludzie, choć świetnie się …