Restauracje, Śródmieście, Włoska
Skomentuj

Restauracja Delizia

Jakież to znakomite czasy nastały dla nas – przyjeżdżają do nas cudzoziemcy i nam gotują po swojemu. Mamy już Greków, Francuzów, Hiszpanów, a teraz też Włochów. Ci ostatni zawitali do nas z Toskanii i prowadzą małą Delizię na rogu Hożej i Poznańskiej. Małą wybitną Delizię.

Zaczynam niezwykle mocnym akcentem – Zapiekana ricotta nadziewana truflami z sosem na bazie sera pecorino posypana płatkami świeżych trufli. Jak Wam to brzmi? Wyobraźcie sobie przez moment najlepszy smak na świecie i zmultiplikujcie kilka razy. Proszę Państwa, to danie to jest mistrzostwo świata. Brakuje słów, żeby to opisać. Mały flan z ricotty z dookoła rozlanym sosem z pecorino, a na flanie płatki czarnych trufli. Po prostu boskie.

Domowy makaron-wstążki z atramentem z mątwy z suszoną ikrą cefala tyrreńskiego. Tagliolini neri alla bottarga di muggine. To na danie drugie, choć w menu występuje pod PRIMI. Nie sądzę, żebym była w stanie zjeść T-bone steka, którego serwują jako SECONDI, a inne rzeczy jakoś mniej mnie kręciły. Zresztą gdzie jeść makaron, jak nie u oryginalnych Włochów 😉 No dobrze, nie będę się kłóciła o to, czy to było tagliolini, jak tłumaczy karta, dla mnie wstążki to tagliatelle, ale do cholery z Autorytetem się nie kłócę 😉 Bardzo oryginalnie brzmiące i wyglądające danie. O istnieniu cefala tyrreńskiego nie miałam zielonego pojęcia 😉 Bardzo dobre, choć po takim starterze, nie wzleciałam przy nim do nieba.

I dobrze, bo potem nastąpił jeszcze deser. Absolutnie zjawiskowy. Mus z białej czekolady i orzechów laskowych aromatyzowany tymiankiem, polany gorącym espresso. To jest w pełni wyrafinowane danie. Mocno słodki mus z białej czekolady polewany jest, stojąc już przed gościem, gorącym gorzkim espresso. Nie jest więc zbyt słodki, jest idealnie skomponowany. Deser – marzenie.

Całości wieczoru towarzyszyło Montepulciano d’Abruzzo. Podawał Luca, mówiąc zabawnym polskim, ale starając się bardzo, a gotował Lorenzo. Gotował niebiańsko. Jak ja się cieszę, że Warszawa jest już atrakcyjna dla obcokrajowców, że można tu przyjechać, zamieszkać i gotować dla Polaków, którzy z pewnością to docenią. Delizia pełna. Bez rezerwacji nie próbujcie nawet, ale wybierzcie się koniecznie. Docenicie z pewnością!

Restauracja Delizia, ul. Hoża 58/60, Warszawa