Chleb Sklep to nowa piekarnia na Puławskiej. Odwiedzam ją trzy dni po otwarciu. Można kupić chleb, bagietkę, bułkę i inne rodzaje pieczywa. Można też przysiąść na chwilę, zjeść kanapkę, napić się kawy. Można też zrobić jedno i drugie. A skoro tak, to postanawiam przekąsić coś na śniadanie i jednocześnie kupić chleb na wynos.

Wystrój miejsca jest bardzo oryginalny. Na ścianach pozostawiono PRL-owskie mozaiki. Dzięki nim miejsce znalazło się nawet na Archimapie Mozaiki Warszawskie. Poza kolorowymi mozaikami, w lokalu wyróżnia się jeszcze czerwony designerski ekspres do kawy. Logo Chleb Sklep dla odmiany jest czarno-białe, bardzo proste, wyeksponowane na kubkach, otoczkach na kanapki, na mozaikowym słupie i wreszcie na rachunku.

 Ponieważ miejsce jest na całkowitym rozruchu, dwójka właścicieli dzielnie doradza swoim pracownikom. Stoją za ladą i jeśli ktoś nie potrafi odpowiedzieć na pytanie gości, podpowiadają. Nie ma w tym cienia złośliwości, jest za to pełna życzliwość wobec uczącej się dopiero obsługi i duża troska o komfort klientów. Robi to na mnie wrażenie.

Właściciele mają tradycje rodzinne w piekarnictwie. Ich starania w utrzymaniu jak najlepszej jakości oferty są widoczne. Wszystkie podawane tu chleby produkowane są na zakwasie. Wybrałam dla siebie pół bochenka Chleba wiejskiego żytniego (7,50zł). Nie okazał się moim chlebem idealnym, ale doceniam, że wytworzono go na bazie prawdziwych składników, bez chemicznych dodatków. Istotnie odczuł to mój żołądek, który puchnie zwłaszcza po mrożonym pieczywie dostępnym ostatnio wszędzie. Będę więc wracać do Chleb Sklep po pieczywo tak długo, aż znajdę wśród tych wszystkich smaków najbardziej dla mnie odpowiedni.

Na miejscu zjadłam Kanapkę z łososiem (11,50zł). Była na moje życzenie przygotowana tylko na połowie bułki, w standardzie jest cała. Bardzo to przyjemna kanapka. Serek Philadelphia, świeży ogórek, koperek i mandarynki. Ten ostatni element świetnie odświeża smak standardowego zestawienia łososia z ogórkiem. Naprawdę dobre.

Wypijam jeszcze Flatwhite (9zł). Bardzo mnie cieszy, że nazwa flatwhite przyjęła się w Polsce, że nie muszę już używać długich opisowych zdań, żeby wyjaśnić, o jaką kawę mi chodzi. Flatwhite w Chleb Sklep jest dobrze zaparzone, o wystarczającej mocy, ale nie przesadzonej goryczy. Stawia na nogi.

Chleb Sklep jest bardzo fajnym nowym miejscem. Idealnie wpisuje się w trend świadomego jedzenia. To miejsce jest moim zdaniem skazane na sukces. Przejęci właściciele, fajny pomysł, dobra oferta. Ja będę wracać regularnie, a i Wy wybierzcie się koniecznie. O Chleb Sklep przeczytacie też na Warsaw Foodie i Minta Eats.

Chleb Sklep, ul. Puławska 51, Warszawa

Po więcej zdjęć Chleb Sklep zapraszam na fanpage Frobloga na Facebooku.