Dziś krótko o Michel Moran Bistro de Paris. Trzy akapity trzy zdjęcia, czyli Flesz. W ramach tego cyklu odwiedzam miejsca, o których już pisałam i sprawdzam jak radzi sobie aktualne menu. Sobotni wieczór spędzałam w Bistro de Paris. Wygląda na to, że program MasterChef zdecydowanie dobrze zrobił promocji restauracji Michela Morana. Sala jest pełna. Goście są mieszanką osób z różnych bajek – stali klienci, fani programu, goście zagraniczni, po prostu przegląd. Michel jak zwykle w roli gospodarza – podchodzi do stolików, zajmuje gości rozmową, jakby program nic nie zmienił, jakby ciągle miał tyle samo czasu.
Tego wieczora kosztuję Jajka w koszulce „gourmand” z foie gras smażonym i truflowym veloute (55zł). Przepyszny start. Proste jajko i bób skontrastowane wytworną foie gras i truflą. Aksamitny truflowy veloute cudownie się miesza z żółtkiem. Wszystko pięknie wygląda, ozdobione kwiatem bratka, znakomicie pachnie truflami i świetnie smakuje. Filet z palii alpejskiej z łagodnym kremem czosnkowym, chrupiącą polentą i kozim serem (72zł) jest bardzo ciekawą kompozycją, gdzie nie zapomniano o elementach chrupiących. Palię najpierw przysmażono, a potem dopieczono, co dało jej chrupką skórkę. Bardzo przyjemna jest też polenta z kozim serem, a szczególnie chrupki seler naciowy, jakiś atawizm musi być w tym chrupaniu, że sprawia tyle przyjemności. Lodowe parfait z pietruszki na kruchym cieście z sosem karmelowym (36zł) to zaskakujący deser. Teoretycznie wszystko tu jest słodkie – i pietruszka i kruche ciasto i karmel, ale ten ostatni złamany jest solą. Bardzo dobre i ciekawe, potwierdza, że Bistro de Paris od lat ma jedną z najsmaczniejszych i rozbudowanych kart deserowych w Warszawie.
Michel Moran w swoim Bistro de Paris od ponad dziesięciu lat serwuje kuchnię francuską z autorskimi elementami. Największą wagę przykłada do smaku. Dosmacza potrawy, doprawia. Powiedziałabym, że jest w opanowaniu przypraw jednym z największych mistrzów. Z paryskich neo bistro przywiozłam właśnie podziw dla przyprawiania na granicy – ciut mniej byłoby za mało, ciut więcej byłaby przesadą. Pod tym względem kuchnia Michela nie oddaje pola tej paryskiej. Bistro de Paris trzyma poziom, z przyjemnością tu wracam.
Michel Moran Bistro de Paris, Pl. Piłsudskiego 9, Warszawa, tel. (22) 826 01 07
Po więcej zdjęć z Bistro de Paris zapraszam na fanpage, Google+ i Instagram Frobloga. Zachęcam do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: