Kawiarnia Poranna to małe, niezwykle przyjemne miejsce na śniadanie w Warszawie. Działa na zasadach mocno luźnych, ale klienci są w centrum uwagi. Podaje pyszne kanapki, świeże soki, dobre kawy. Ma też w ofercie ciastka. W tygodniu można też zjeść zupę dnia.
Wnętrze jest bardzo proste i przestronne. Wysokie sufity, jasne ściany, wygodne sofy. Uwagę zwraca oryginalna posadzka, zachowana po funkcjonującym tu w czasach PRLu sklepiku z warzywami. Proste lampy ze słoików. Jasne drewniane stoliki. Czarne krzesła. W jednym miejscu cegła, w innym namalowana półka z książkami. Wszystko bardzo minimalistyczne i bardzo stylowe. Na zewnątrz zaaranżowany mały ogródek. Po prostu Mokotów w dobrej formie.
Zamawiam kanapkę i sok ze świeżych pomarańczy. Kanapka Ser Szyna jest smaczną kanapką na ciemnym pieczywie, z pyszną prawdziwą szynką i niebieskim serem. Nie zestawiłabym pewnie tak kanapki, gdybym robiła ją sama, ale ponieważ widziałam jej zdjęcia na Fanpage’u Kawiarni Porannej i niezwykle mnie zachęciły, zamówiłam. Z przyjemnością zjadłam.
Latte byłorównie pyszne, bardzo ciepłe, co doceniam, bo ostatnio dostaję kawy w temperaturze letniej. Wszystko jest ładnie podane. Designerska szklanka do soku zrobiła na mnie duże wrażenie. Podobnie jak i klimat tego miejsca.
Ponieważ pogoda jest piękna, na zewnątrz w ogródku sporo osób na śniadaniu, w środku znacznie mniej. Dużo muzyki. O niej też czytam na fanpage’u tego miejsca. Akurat nie trafiłam bardziej jazzowych klimatów, ale wiem, że i takie się tu zdarzają.
Świetne miejsce. Jeśli jeszcze nie byliście, mieszkacie w okolicy lub po prostu macie ochotę wybrać się na Mokotów, śniadania w Kawiarni Porannej czekają. Bardzo cieszy, że okazji do zjedzenia porannego posiłku w Warszawie mamy coraz więcej. Lubimy takie miejsca bardzo.
Kawiarnia Poranna, ul. Wiśniowa 46, Warszawa
Po więcej zdjęć Porannej, jak zwykle zapraszam na fanpage Frobloga na Facebooku.