Restauracje, Śródmieście, Włoska
Skomentuj

Restauracja Bacio

Bycie w drodze do jakiegoś miejsca, powoduje czasami, że znajduje się na mapie kulinarnej Warszawy takie miejsca, do których trudno byłoby trafić specjalnie, dzięki poleceniu czy jakiejś recenzji. Do takich miejsc należy Bacio, włoska restauracyjka na ulicy Wilczej. Nie jest nowa, już sporo ludzi o niej zapomniało, a nie powinno.

Trafiliśmy do Bacio (uwaga, na tej samej ulicy jest jeszcze Bacio di’Angelo) w drodze na Romulusa Wielkiego. Wieczór zapowiadał się interesująco, więc trzeba było go dobrze zacząć. Wyglądało na to, że Bacio jest w stanie taki dobry start zapewnić.

Zaczęliśmy od Talerza antipasti dla dwojga, a w zestawie był bakłażan, oliwki, szynka parmeńska z melonem, wędzony łosoś, papryka grillowana, tzatzyki i suszone pomidory. Nie wiem, dlaczego akurat tzatzyki w kuchni włoskiej, ale może jakieś tajemnicze greckie wpływy. Wszystko bardzo dobre oczywiście, a bakłażan się wybijał ponad dobry standard. Jak to jest z tymi bakłażanami, że teoretycznie jest prosto je przygotować, a jak przyjdzie co do czego to moje własne nigdy nie wychodzą tak dobrze, jak te w restauracjach. Znacie jakąś tajemnicę bakłażana?

Drugie danie za to było już znacznie bardziej wyrafinowane, a zamówienie go spotkało się z dużą akceptacją kelnerki. Nazywa się Coś dla smakosza, a jest polędwicą wołową z marynowaną cebulką, suszonymi pomidorami, pieczarkami i pastą truflową. Danie to samo w sobie wygląda dość mrocznie. Ciemny brąz sosu, pewnie za zasługą trufli, nie dodaje mu uroku, ale naprawdę warto zignorować pierwsze wrażenie i skosztować. O truflach nie mogę pisać, bo to jest nieopisywalne wrażenie. W każdym razie danie zalicza się do kategorii znakomitych. Świetna kompozycja i choć wygląda na znajomą z kilku innych włoskich miejsc w Warszawie, nie mam nic przeciwko powtórkom, jeśli są bardzo dobre.

Niezwykle zachęcająco wyglądał deserowy mus czekoladowy, ale niestety trzeba było już iść. Z drugiej strony myślę jednak, że to dobry powód, żeby wrócić. Bacio polecam jako bardzo przyzwoitą włoską restaurację. Można tam z pewnością przeżyć kilka smakowych zachwytów.

Restauracja Bacio, ul. Wlicza 43, Warszawa