Wpisy otagowane: kuchnia włoska

Regina Bar: Pierożki z wieprzowiną

Ocena: 13.5/20

Czy wrócę? TAK

Regina Bar

Regina to niezależna i silna kobieta, którą właścicielki nowego Regina Bar przy Koszykowej poznały podczas swojej podróży do Nowego Jorku. Wiadomo o niej praktycznie tylko tyle, że wywarła na obydwu paniach wrażenie wystarczająco wielkie, by jej imieniem nazwać swój bar. O Regina Bar wiadomo nieco więcej. Po pierwsze jest to miejsce odwołujące się do Manhattanu, gdzie Little Italy spotyka się z China Town, a co za tym idzie kuchnia włoska przenika się z kuchnią chińską. Po drugie, zanim zmarszczycie brew i pomyślicie, że to zbyt szalone, by mogło się udać, dodam, że za kuchnię odpowiada mistrz szalonych połączeń Trisno Hamid. Jaka zatem jest Regina Bar? Czy charakterem przypomina swoją nowojorską imienniczkę? Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Sorbo Serpico

Sorbo Serpico

Bacio di Angelo, po którym Sorbo Serpico odziedziczyło lokal, nigdy mnie nie zachwyciło. Przytłaczało wystrojem, kuchnia była do bólu standardowa, po dwukrotnej wizycie, nie miałam ochoty wracać. Wiadomość o powstaniu nowej restauracji w tym samym miejscu przyjęłam więc dość pozytywnie, bez żadnego żalu za poprzednikiem. W weekend sprawdzałam, czy i jeśli tak, to czym różni się Sorbo Serpico od Bacio di Angelo. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Trattoria Giancarlo

Giancarlo Russo znają prawie wszyscy. Niezwykle charyzmatyczny Włoch cieszy się dobrą opinią zarówno wśród innych szefów kuchni, jak i gości, którzy u niego jadali. Wcześniej miał swoją restaurację w Warszawie, na Rzymowskiego. Nigdy tam nie zajrzałam, bo ceny po prostu straszyły. Od kilku lat Giancarlo osiadł w Wesołej. Planowałam tę wizytę kilkakrotnie, zawsze z myślą o letnim sobotnim wieczorze. Realizacja planów nastąpiła wreszcie w miniony weekend. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *