Dobre ceny, Międzynarodowa, Powiśle, Przekąski, Restauracje
Skomentuj

WarsAndSawa

Na warszawskim Powiślu można czasami się poczuć jak w tajemniczych rewirach Nowego Jorku, gdzie do najciekawszych miejsc wejść można tylko znając do nich drogę, a czasem też hasło. W WarsandSawa hasła jeszcze nie wymagają, ale nie znając dokładnie drogi, a właściwie dróżki, dość trudno będzie tu trafić. Z Dobrej należy przejść przez mało wyróżniającą się furtkę w płocie, a następnie dość wąskimi schodkami dojść do tajemniczego placyku, skąd już prosta droga do WarsandSawa.

Do WarsandSawa trafić jednak warto, bo w piątkowe i sobotnie wieczory, a nawet noce, zjeść tu można pierwszy w Warszawie bufet kolacyjny „jesz ile chcesz” w cenie 15zł za osobę. To dość oszałamiająca cena, jak na kolację w Warszawie i na dodatek na bardzo imprezowym Powiślu. Nocne jedzenie można tu przetestować w piątki i soboty w godzinach od 20tej do 1szej w nocy.

W sobotę wieczorem trafiliśmy na bardzo dobre sałatki na bazie makaronu, zjawiskowe warzywa grillowane, pyszne pasty – humus i awanturkę z makrelą, surowe warzywa z dipem, pyszne świeże pieczywo i bardzo dobre ziołowo-czosnkowe masło. Były też parówki i kilka innych rzeczy, których spróbować nie daliśmy rady.

WarsAndSawa to duże odkrycie. Miejsce jest na niezwykłym luzie, wnętrze proste, sprawia wrażenie niedokończonego, po części to stylizacja, a po części nie. Kiedy wchodziliśmy grupa młodych ludzi malowała dodatkowe dekoracje w jednej z sal. Używane książki, pozbierane przeróżne krzesła i stoły. Małym kosztem, stworzono tutaj naprawdę niesamowity klimat. W niezwykle imprezowej okolicy, w której w innych knajpkach sałatki kosztują czasem 45zł za porcję, WarsandSawa serwuje bardzo świeże i dobre nocne jedzenie,podaje pierwszy w Warszawie bufet kolacyjny za 15zł. Idźcie i jedzcie. Warto!

O śniadaniu w WarsandSawa pisała też Restaurantica.pl.

WarsandSawa, ul. Dobra 14/16, Warszawa

Po więcej zdjęć WarsandSawa, zapraszam na fanpage Frobloga na Facebooku.