Bistro, Dobre ceny, Francuska, Nowe miejsce, Przekąski, Restauracje, Śródmieście
1 komentarz

Bistro La Cocotte

Coś się ostatnio wydarzyło w temacie francuskiego bistro. Do tej pory nawet francuską restaurację w Warszawie znaleźć było trudno, poza Bistro de Paris i częściowo L’arc nie było praktycznie nic. W ostatnich dniach otworzyły się jednak trzy bistra i wszystkie pretendują do miana francuskich. O Le Bistro Rozbrat i Bistro Pigalle napiszę, jak tylko się tam wybiorę, tymczasem dziś Bistro Le Cocotte, gdzie w sobotę jadłam lekki lunch.

Mokotowską darzę dużą sympatią. To taka piękna warszawska ulica. Kamienice, butiki, kilka restauracji, ciekawa okolica. Ta część przy Placu Zbawiciela akurat podoba mi się najmniej, no ale może teraz będzie powód, by i ją polubić. Bistro La Cocotte mieści się w bramie przy Mokotowskiej 12. Miejsce zachęca ciepłymi kolorami i optymistycznie wystawionym na zewnątrz stolikiem. W środku zimy to raczej dekoracja zachęcająca gości do wejścia do środka niż rzeczywista oferta jedzenia na zewnątrz.

Bistro La Cocotte Zewnątrz

Bistro La Cocotte

Wewnątrz Bistro La Cocotte to ciepłe kolory i wnętrze urządzone bardzo małymi, ale gustownie dobranymi środkami. Mamy tu jasno beżowe ściany, obrusy w biało-czerwoną kratkę, białe krzesła, jasny drewniany bar. W rogu, tuż przy białych schodach na pięterko (na które nie zdążyłam wejść) jest jeszcze biała witrynka z porcelaną i szkłem, jak w dobrym domu. Tuż obok, dla kontrastu wisi czarna tablica, na której kredą wypisano menu.

Bistro La Cocotte Menu

Bistro La Cocotte: Menu

Po ostatnich doświadczeniach z designerskim wystrojem i nudnym menu, od sprawdzenia tego ostatniego zaczynam. Główne dania, a właściwie Plat du jour, podaje się tu od 14tej, a jest dopiero 13ta, mamy więc do wyboru przystawki i sałatki. Wśród nich jest dość interesująco, zjemy tu np. Soczewicę z salcesonem i vinaigrette, Francuskie sery, Francuskie kiełbaski, Grzanki z tapenadą z oliwek, czy Pieczone warzywa z musem z koziego twarogu. W daniach głównych tego dnia m.in. coq au vin, a w zupach słynna francuska Zupa cebulowa z grzankami i serem gruyere.

Bistro La Cocotte Sala

Bistro La Cocotte: Sala

Zaczynam od sobotniej porcji foie gras, skoro bistro jest francuskie, trudno jest mi go sobie odmówić. Grzanki z foie gras (23zł) to domowego wypieku brioche podpieczona w piecu, z uczciwą porcją prawdziwego foie gras. Grzankom towarzyszy pyszna, idealna do foie gras, czerwona karmelizowana cebulka i kilka korniszonów. To danie nie ma żadnej pięknej prezentacji, jest za to oparte o uczciwy jakościowy produkt i przez to jest bardzo smaczne.

Bistro La Cocotte Grzanki z foie gras

Bistro La Cocotte: Grzanki z foie gras

Pieczone warzywa z musem z koziego twarogu (18zł) podane są z urwanym kawałkiem świeżej bagietki z oliwkami. Ten rodzaj urwania faktycznie przypomina mi Paryż i tysiące małych lokali typu bistro, gdzie tak się właśnie serwuje pieczywo do warzyw. Tutaj na talerzu znalazłam buraki, kolorowe marchewki i pietruszki, wybaczam nawet ten jeden kawałek, który zanadto się przypiekł. Delikatny mus z chèvre bardzo dobrze tu pasuje. To ponownie bardzo proste i smaczne danie, takich właśnie się tutaj spodziewałam.

Bistro La Cocotte Pieczone warzywa z musem z koziego twarogu

Bistro La Cocotte: Pieczone warzywa z musem z koziego twarogu

Bistro La Cocotte to miejsce kompletnie bez zadęcia z fajnym klimatem, przyjemnym prostym prawdziwym jedzeniem i dobrymi cenami. Nie ma nic wspólnego z wytwornością francuskiej kuchni. Nie znajdziecie tu tzw. nouvelle cuisine, kuchnia serwowana w Bistro La Cocotte to tradycyjna, klasyczna, bardzo prosta, plebejska wręcz kuchnia francuska. Nie zdziwiłabym się, gdyby którego dnia podano tu ratatouille i również by mnie nie zdziwiło, gdyby budziło ono taki zachwyt, jak u słynnej postaci z kreskówki Pixara, krytyka kulinarnego Antona Ego. Koniecznie odwiedźcie to miejsce. Czynne jest dopiero od kilku dni, a już ma swoich fanów.

Bistro La Cocotte, ul. Mokotowiska 12, Warszawa, tel. 664 906 000

Po więcej zdjęć Bistro La Cocotte zapraszam na fanpage, Google+ i Instagram Frobloga.