Wpisy otagowane: foie gras

Bistro La Cocotte

Coś się ostatnio wydarzyło w temacie francuskiego bistro. Do tej pory nawet francuską restaurację w Warszawie znaleźć było trudno, poza Bistro de Paris i częściowo L’arc nie było praktycznie nic. W ostatnich dniach otworzyły się jednak trzy bistra i wszystkie pretendują do miana francuskich. O Le Bistro Rozbrat i Bistro Pigalle napiszę, jak tylko się tam wybiorę, tymczasem dziś Bistro Le Cocotte, gdzie w sobotę jadłam lekki lunch. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

NOLITA Banoffee armelizowany banan popcorn

NOLITA

Moja druga wizyta w restauracji NOLITA miała miejsce przed Świętami. Liczne zaległości nie pozwoliły mi jej jednak opisać. Jak być może pamiętacie, pierwszy raz w Nolicie miałam okazję gościć na zaproszenie Jacka Grochowiny, szefa kuchni i spiritus movens tego przedsięwzięcia w listopadzie. Nie tylko z kronikarskiego obowiązku, ale też przy pierwszej nadarzającej się okazji, postanowiłam wrócić tak szybko, jak tylko było to możliwe. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

NOLITA

Od jakiegoś czasu dochodziły mnie słuchy, że Jacek Grochowina jest piekielnie zdolnym szefem kuchni. Ponieważ chwalili go inni szefowie, co zdarza się niezwykle rzadko, postanowiłam sprawdzić, gdzie można ten talent docenić. Napisałam więc maila z pytaniem. Odpowiedź przyszła bardzo szybko, dowiedziałam się, że w planach jest autorska restauracja. To było na początku roku. Już wtedy więc ustawiłam się w kolejce oczekujących na wizytę w pierwszej autorskiej restauracji Jacka Grochowiny. Od tego czasu molestowałam go jeszcze mailami kilkakrotnie, aż tu nagle, na początku listopada okazało się, że plany się precyzują i powstaje NOLITA. Czas oczekiwania na wizytę godny restauracji o kilku gwiazdkach Michelin 🙂

Fusion w hotelu Westin

Jadanie w restauracjach hotelowych nie zdarza mi się zbyt często. Nie wiem, czy to z powodu powszechnej opinii (często krzywdzącej zresztą), że zwykle w hotelu nie powinno się jadać, czy po prostu dlatego, że niewiele mnie do tych miejsc przyciąga. Zdarzyło mi się jednak w kilkuletniej historii Frobloga opisać cztery wizyty w warszawskich restauracjach hotelowych. Pisałam o brunchu w Sheratonie, czwartkowym Fish Fusion w Westin i dwukrotnej wizycie w La Rotisserie w Le Regina. Wszystkie bardzo udane.

Przystawka roku 2010

Ponieważ koniec roku sprzyja podsumowaniom, postanowiłam wybrać przystawkę, danie główne i deser roku. Nominuję od 3 do 5 dań w każdej kategorii i wybiorę najlepsze. Po prostu. Zaczynam dziś od przystawki. Nominacje dostały: Restauracja Delizia: Zapiekana ricotta nadziewana truflami z sosem na bazie sera pecorino posypana płatkami świeżych trufli Restauracja Prowansja: Foie gras eskalop z gęsiej wątróbki na ciepło z sosem winogronowym Piąta Ćwiartka: Grasica cielęca w sosie z figami i brandy Opasły Tom PIW: Ser bundz z pieczoną papryką, pomidorami i malinami Proste to było jak wpadłam na pomysł. W realizacji jest znacznie trudniej. Mam wrażenie, że przystawka to najtrudniejsza kategoria – wszystkie te dania były po prostu wybitne. Ale cóż, słowo się rzekło – wybieram. Foie gras z Prowansji. Idźcie, spróbujcie i dajcie mi znak, czy nie mam racji. W kolejnym odcinku rozstrzygnę znacznie łatwiejszą kategorię Danie Główne Roku.   Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Restauracja Prowansja

Prowansja nie jest oczywiście nowym miejscem, ale jakimś dziwnym trafem nigdy dotąd się nie składało, żeby się tam wybrać. W końcu przyszedł ten moment i teraz już w ogóle sobie nie wyobrażam, jak mogłam tak długo tutaj nie być. Prowansja jest śliczna, na stosunkowo małej, ale wysokiej powierzchni, zaaranżowano antresolę tworząc lokal niejako dwupiętrowy. Wszystko jest w iście prowansalskim klimacie. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *