Zaczęło się od tego, że analizując czego poszukują czytelnicy wchodzący na Frobloga, natknęłam się na frazę „restauracja rybna Wilanów”. Nie pisałam o żadnej rybnej restauracji na Wilanowie do tej pory. Mało tego, nawet nie wiedziałam, że jest. Temat był jednak wart spenetrowania, toteż zrobiłam małe dochodzenie i po kilku dniach wybrałam się na lunch do Ranczo Wilanów.
Dotrzeć tu nie jest szczególnie łatwo. Nie przyjedziecie tu przypadkiem po drodze do czegoś, to miejsce jest oddalone od wszystkiego poza stajnią. Jednak, kiedy już tu traficie (z Przyczółkowej trzeba skręcić w Pałacową, a potem już są znaki), będzie cudnie. Mały stawik, hodowla własnych pstrągów, świeże ryby i nie tylko.
Zaczęłam od Zupy rybnej („Na naszych świeżych rybach uwarzona, pomidorami i ogórkami doprawiona”). Podana z plasterkiem cytryny do wyciśnięcia, co bardzo lubię. Po pierwsze ryba i cytryna są moim zdaniem nierozłączne, po drugie sok z cytryny nadał zupie dodatkowego kwaskowatego smaku, co świetnie połączyło się z pomidorami. Bardzo dobra zupa, solidne danie ze sporą ilością kawałków ryb.
Są w karcie przeróżne mięsa – karkówki, szaszłyki, kiełbaski podawane z grilla, wyobrażam sobie, że musi to być bardzo dobre, ale przyjechałam tu na ryby. Zachwyciły mnie pstrągi pływające w stawie hodowlanym tuż obok, postanowiłam więc zamówić Świeżego Pstrąga („Z naszego stawu wyłowiony słusznych rozmiarów pstrąg. Grillowany w całości podany.”) Pyszny. Jestem z tych, którzy ryby jedzą ze skórką, ponieważ w niej zwykle czai sie najlepszy smak. Ta była obłędna. Chrupka, solidnie upieczona, po prostu ekstra. Pstrąg soczysty, świeży, pachnący. Cudne danie. Do ryby podano mi surówki i domowej roboty sos czosnkowy, ale naprawdę niczego nie potrzebowałam do tego pstrąga, był świetny sam w sobie.
Nie spodziewałam się takiego odkrycia na Wilanowie. Sądziłam, że większość miejsc już tutaj znam i niewiele mnie zaskoczy. A tu proszę. Okazało się, że stajnia, ryby i staw. Przepiękne miejsce na letnie wypady. Bardzo polecam!
Ranczo Wilanów, ul. Pałacowa, Wilanów
Po więcej zdjęć Rancho Wilanów zapraszam na fanpage Frobloga na Facebooku.