Oto ono. Moje noworoczne postanowienie: pisać więcej. 2014 nie był intensywnym rokiem Frobloga, znacznie częściej jadłam i zbierałam wrażenia, niż je tutaj opisywałam. Wielu relacji nie napisałam do dzisiaj i już pewnie nigdy nie napiszę. Ale zamykamy ten rozdział. Dziś podsumowuję rok wybierając najlepsze dania 2014 roku – jak to u mnie bywa, podzieliłam je na przystawki, dania główne i desery. Kolejność przypadkowa. Kiedy tak sobie na nie patrzę i przypominam te smaki, zapachy, prezentacje dochodzę do wniosku, że to był jednak fantastyczny rok.
3 najlepsze przystawki 2014 roku
Terrina z perliczki, foie gras w Ale Wino
To jeden z najpiękniejszych talerzy w tym roku. Pyszne i piękne – „tylko” o tyle mi chodzi w jedzeniu.
Wędzony dorsz, fenkuł, jabłko, mus ogórkowy, lody chrzanowe w Signature
Genialne smaki, genialne danie. Signature pozostaje jednym z moich ulubionych miejsc. Jadłam tam sylwestrową kolację i było naprawdę pysznie. Pamiętajcie o tym miejscu w 2015.
Ośmiornica grillowana / sałatka Patagonia / pietruszkowy sponge / sos cytrynowy w Salto
W 2014 Martin Gimenez Castro zmienił miejsce pracy i zaczął nas cieszyć autorską kuchnią wyrafinowaną. Ta przystawka była pierwszym daniem, które u niego zjadłam, wprawiła mnie w nie lada zdumienie.
3 najlepsze dania główne 2014 roku
Ravioli z musem ze słodkich ziemniaków, gałką muszkatołową, sosem szałwiowym, chrupiącą szałwią i Grana Padano w Kitchen
Boskie ravioli Piotra Ceranowicza w Kitchen. Danie proste, ale genialne.
Cielak w L’enfant Terrible
W kontrowersyjnym miejscu Michała Brysia danie główne smakowało mi najbardziej. Natychmiast wróciłabym na ten sos gryczano-piwny, który mnie zachwycił. To wyróżnienie przyznaję także dlatego, że bardzo chciałabym, by kuchnia L’enfant terrible poszła w tym kierunku – mniej elementów na talerzu i zero lodów! Wrócę do Dzieciaka na trzecie menu (na razie jest drugie) i sprawdzę jak tam sobie radzą.
Chrupiący boczek ze świnki złotnickiej + figa + mus z palonego kalafiora w Ale Wino
Pierwsze kęsy tego dania przyprawiły mnie o łzy wzruszenia w oczach. Nie pamiętam wielu momentów takich wzruszeń w tym roku, ale tego nie zapomnę. To było danie idealne, jedzone w ciszy i skupieniu, przerywające wszelką rozmowę i skupiające na sobie uwagę.
3 najlepsze desery 2014 roku
Tarta tatin z foie gras z Ale Wino
Czy nie za dużo tego Ale Wino w wyróżnieniach? 🙂 Nie sposób jednak nie nagrodzić tarty tatin z foie gras. Bo to jest deser na miarę naszych czasów.
Gruszkowa panna cotta z NOLITA
Piękny deser ze wzmocnionymi smakami gruszki. W NOLITA zjadłam kilka przepysznych dań w tym roku. W dalszym ciągu uważam Jacka Grochowinę za top 3 szefów kuchni w Warszawie.
Churros z czekoladą w Tapas Gastrobar
Z podziękowaniem za wszystkie kulinarne smakołyki, które z radością zjadłam w Tapas Gastrobarze w tym roku. Jak wiecie miejsce jest bardzo uzależniające. I wreszcie ktoś podaje proste i pyszne churros u nas. Będę wracać na pewno.
To najlepsze dania 2014 roku według Frobloga. W ramach podsumowań wybiorę jeszcze miejsce Frobloga 2014. I to będzie tyle. W 2015 chciałabym wrócić do podsumowań kwartalnych i naprawdę częściej pisać, choćby krótko, ale pisać. Wrażenia umykają, warto je przytrzymać i podzielić się z Wami w formie pisemno-zdjęciowej. Bardzo dziękuję wszystkim restauracjom i szefom kuchni, którzy mnie karmili w 2014 roku. To był naprawdę smaczny rok.
Nieustająco zapraszam na fanpage, Google+ i Instagram Frobloga. Zachęcam do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: