Wpisy otagowane: kuchnia autorska

Miąższ: relacja zdjęciowa

Miąższ na Saskiej Kępie jest już nieoficjalnie otwarty. To restauracja z kuchnią autorską, która powstała w miejscu zamkniętego niedawno Składu Win. Miąższ odziedziczył zatem przepiękny ogród zimowy (i nie tylko). Nieoficjalnie działa od dwóch dni, oficjalnie ma ruszyć w pierwszych dniach grudnia. Dzisiaj sprawdzałam, co oferuje. Jednak nie wszystko działało, jak powinno. Nic dziwnego zresztą w kilka dni po otwarciu, daję im do tego pełne prawo. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

NOLITA: relacja zdjęciowa

NOLITA to miejsce, którego nie odwiedza się co dzień, to miejsce na specjalne okazje. Takiej okazji ostatnio dostarczył Thermomix. Marka zorganizowała spotkanie związane z wprowadzeniem na rynek nowej wersji urządzenia. Było ono połączone z warsztatami i kolacją przygotowaną przez Jacka Grochowinę. Na pytanie, dlaczego wycofał NOLITĘ z walki o tytuł Knajpy Roku wprawdzie nie odpowiedział, ale przygotował specjalne menu degustacyjne, które z pewnością warte było uwagi. Nie przeczytacie moich opinii o tej kolacji, bo standardowo już unikam wypowiedzi nt. kolacji, na które jestem zapraszana, ale chętnie podzielę się zdjęciami. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Focaccia

Czy Focaccia to zbyt trudna nazwa? – pyta z zaniepokojeniem menedżerka nowej włoskiej restauracji otwartej w zeszłym tygodniu w Pałacu Prymasowskim. Miejsce powstało w niezwykle atrakcyjnej lokalizacji, ma ciepłe, przyjemne i bezpretensjonalne wnętrze, a także Łukasza Toczka – szefa kuchni sprowadzonego aż z gdańskiej Metamorfozy. Jaka jest kuchnia Focacci sprawdzałam w tym tygodniu dwukrotnie – na kolacji zorganizowanej dla dziennikarzy i blogerów restauracyjnych, a także w sobotni wieczór, kiedy po prostu miałam ochotę coś dobrego zjeść… za swoje własne pieniądze. Relacji z pierwszego wieczoru nie zobaczycie, jak wiecie, nie mam w zwyczaju. Zapraszam jednak na opis sobotniej kolacji. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Senses

Wyparka ciśnieniowa, refraktometr, emulgator, Xantana i wiele, wiele innych trudnych słów. Czy bardziej Wam to brzmi jak laboratorium naukowe czy opis restauracji? A jednak, wszystkie te urządzenia znajdziemy w kuchni restauracji Senses, a konkretnie w labie przy kuchni. Senses jest bowiem w tym maleńkim gronie restauracji warszawskich, które swój lab posiadają. I o ile zawsze wydawało mi się, że laby, molekuły, piany, ziemie jadalne, emulsje i ciekły azot to wodotryski wspierające boga efektu raczej niż smaku, tym razem po raz pierwszy mam odmienne wrażenie. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Flesz: Michel Moran Bistro de Paris Lipiec 2014

Dziś krótko o Michel Moran Bistro de Paris. Trzy akapity trzy zdjęcia, czyli Flesz. W ramach tego cyklu odwiedzam miejsca, o których już pisałam i sprawdzam jak radzi sobie aktualne menu. Sobotni wieczór spędzałam w Bistro de Paris. Wygląda na to, że program MasterChef zdecydowanie dobrze zrobił promocji restauracji Michela Morana. Sala jest pełna. Goście są mieszanką osób z różnych bajek – stali klienci, fani programu, goście zagraniczni, po prostu przegląd. Michel jak zwykle w roli gospodarza – podchodzi do stolików, zajmuje gości rozmową, jakby program nic nie zmienił, jakby ciągle miał tyle samo czasu. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Flesz: Casa Pablo Menu Lato 2014

Przeczytałam niedawno opinię, że nie warto pisać o nowych miejscach zaraz po otwarciu, bo taki opis dezaktualizuje się po kilku miesiącach. Moim zdaniem, prawie każdy opis dezaktualizuje się po kilku miesiącach, dlatego trzeba wracać i na bieżąco pisać jak jest. W ramach mojego cyklu Flesz właśnie tym się zajmuję. Odwiedzam miejsca, w których już byłam kilkakrotnie, sprawdzam co słychać i krótko relacjonuję – trzy akapity plus trzy zdjęcia. Nowy tapas bar właścicieli Casa Pablo przypomniał mi o ich pierwszej restauracji. A ponieważ często bywa, że jeśli otwiera się nowe miejsce, zaniedbuje przy tej okazji stare, wybrałam się sprawdzić, jak sobie radzi Casa Pablo Menu Lato 2014. Poprzednio byłam tu ponad rok temu, pora była więc najwyższa. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Enfant terrible

L’enfant terrible lub Enfant terrible. Niesforny dzieciak buntujący się przeciw utartym schematom, łamiący reguły.  Często oznacza kogoś niepokornego, podważającego establishment, stawiającego wyzwania istniejącemu status quo. Restaurację o takiej nazwie otworzył w piątek Michał Bryś – szef kuchni, który swoje doświadczenie zawodowe zdobywał w najlepszych restauracjach świata, nagradzanych 2 i 3 gwiazdkami Michelin. L’enfant terrible komunikował jasno, że zamierza namieszać w warszawskiej gastronomii. Kilka tygodni śledziłam ich przygotowania na Facebooku. W sobotę, w drugim dniu po otwarciu, poszłam sprawdzić tutejsze menu degustacyjne.   Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

AleWino

„Drogi Froblogu, Droga Joanno, zauważyliśmy ze na Twoim blogu opis Alewino troszkę się zdezaktualizował :-))) Dlaczego? Ponieważ zimy nie przespaliśmy i w trakcie przeprowadziliśmy remont wnętrza powiększając je o pełną kuchnię. A jak jest kuchnia to i nowy Chef –  Sebastian Wełpa. Dlatego serdecznie zapraszamy w wolnej chwili do ponownych odwiedzin.” Tak napisało do mnie mailem Alewino. Ależ naprawdę nie musiało! Od miesiąca przynajmniej obserwuję kolejne meldunki moich znajomych z Alewino, a to, co pokazują na zdjęciach kompletnie przekracza moje oczekiwania wobec tej – do tej pory przekąskowej – kuchni. Czekałam więc naprawdę tylko na tę wolną chwilę. Nastąpiła w poprzedni weekend. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Flesz: Kolacja w Concept 13

Pora chyba przyznać się do uzależnienia. Nazywam się Fro i jestem Contept13-holikiem. Dziś będzie krótko: sobotnia kolacja w Concept 13. Pisałam o tym miejscu już wielokrotnie, ale zwykle były to lunche. Kolację jadłam tu do tej pory tylko raz, dawno temu i nie zrobiła na mnie bardzo dużego wrażenia, wczoraj jednak było zupełnie inaczej. Po raz kolejny potwierdziłam sobie, że wracam tu regularnie i będę wracać pewnie jeszcze częściej. Moje uzależnienie trwa i nie maleje, przyznaję się do niego, ale walczyć z nim nie zamierzam. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *

Salto Ośmiornica

Salto

Salto pierwszego polskiego Top Chefa Martina Gimeneza Castro otworzyło się w hotelu Rialto na początku lutego. Trochę mi zabrało wybranie się do tego miejsca. Salto miało początkowo dziwny pomysł, by w weekendy oferować wyłącznie menu złożone ze steków. Rozumiem, że Argentyńczyk Martin jest mistrzem w tej dziedzinie, jednak na zdjęciach oglądałam piękne rybne dania, zachęcające owoce morza, znakomite dania bezmięsne. Szkoda było mi ograniczać się wyłącznie do steków. Czekałam więc na odpowiednią okazję. Zapraszam na na fanpage, Twitter i Instagram Frobloga. Zachęcam też do prenumerowania newslettera Frobloga. Co tydzień w piątek wysyłam podsumowanie moich relacji. Wystarczy podać swój adres e-mailowy tutaj: Email *